niestety od wczoraj w tempie ekspresowym więdną:(
Dzisiaj byłam w Zoo. Jestem pewna, że ten koroniec to towarzyskie bydlę - siedział tuż przy szybie przez całe moje rysowanie (było więcej szkiców, te są wybrane)
Poprzednio nie zauważyłam takiego mniejszego ptaszka, który siedzi razem z korońcem, sójka jakaś tam, bardzo kolorowa:
Kozy:
Baran:
I pomnik z lwem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz