środa, 6 lipca 2016
czwartek, 2 czerwca 2016
Rysunki z wczoraj.
Usiadlam tyłkiem na balkonie i:
Potem, wieczorem znalazłam węgiel (nigdy jakoś tym nie umiałam rysować) i trzasnęłam Jacka:
Potem, wieczorem znalazłam węgiel (nigdy jakoś tym nie umiałam rysować) i trzasnęłam Jacka:
Ogród Botaniczny
Ogród Botaniczny po raz pierwszy w tym roku. Ale tam pięknie, szał.
Gryzgoły na początek na rozgrzewkę:
I bardziej zdyscyplinowane:
środa, 1 czerwca 2016
sobota, 21 maja 2016
wtorek, 15 marca 2016
czwartek, 10 marca 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)