No ok, wcale się nie opieprzam, wręcz przeciwnie, zapieprzam, ale dłużej tak być nie może, że nie ma czasu na choćby szybciutkie szkice dla przyjemności i wprawy.
Na rozgrzewkę poranną - szkice krajobrazowe piętnastominutowe. Muszę postarać się o nowy zestaw krajobrazów na wydrukach.
poniedziałek, 18 listopada 2013
poniedziałek, 4 listopada 2013
meszowe rośliny
A to mały fragment zlecenia zeszłotygodniowego - różne rośliny - tu karczoch:
I więcej było takich wymeshowanych roslinek, wszystkie wektorowe.
I więcej było takich wymeshowanych roslinek, wszystkie wektorowe.
gębusie
Nie ma czasu na rysowanie dla fanu - to co się udało podczas pobytu w Bydzi - z fot których już używałam:
oraz profile Rodzicielki, dobrze że nie widziała:)
oraz profile Rodzicielki, dobrze że nie widziała:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)